Każdy kto choć raz miał styczność z WordPress, wie, że wykorzystując wtyczki, WP staje się prawdziwym kombajnem wśród platform do blogowania. Z ich pomocą blogger może poczuć się jak wszechwładny stwórca trzymający pieczę nad wszystkim tym, co związane jest z jego miejscem w sieci. Wtyczki to potężne narzędzie. W tym wpisie przedstawię wam te wtyczki WordPress, z których sam korzystam praktycznie od początku prowadzenia bloga i z czystym sumieniem mogę polecić.

Yoast SEO

Tej listy po prostu nie mógłbym zacząć od innej wtyczki. Yoast SEO to wtyczka, z której pomocą, w prosty i efektywny sposób możemy wywindować naszego bloga i wpisy na pierwszą stronę wyników w wyszukiwarce. Na przykładzie mojego bloga. Po pierwszym miesiącu korzystania z innej wtyczki binarnie.pl zajmowało miejsca na stronach 10-12. Po tym jak się przerzuciłem na Yoasta nie spadam z pierwszej strony wyników.

Tym co zauroczyło mnie w tej wtyczce jest prostota. Użytkownik wtyczki jest praktycznie przez cały czas prowadzony jak za rączkę. Trochę wiedzy o pozycjonowaniu, wtyczka Yoast SEO i efekty gwarantowane ;).

Disqus Comment System

Powiedzmy sobie szczerze. Standardowy system komentarzy WordPress, delikatnie mówiąc, nie powala. W sukurs idą zewnętrze systemy komentowania z Disqus na czele. Właściwie jest to rozwiązanie prawie idealne (dlaczego prawie to potem). Komentarze pod postami wspierane przez Disqus nie tylko lepiej wyglądają (aż chce się komentować), ale też łączą się z kontem Disqus. Jest to o tyle pożyteczne, że z jego poziomu mamy zawsze możliwość spojrzenia wstecz w nasze komentarze również na innych blogach, które korzystają z tego rozwiązania. Disqus pozwala również na wstawianie zdjęć w komentarzach.

Wadą tego systemu jest fakt, iż w sytuacji gdy mamy już trochę wyświetleń, Disqus narzuca nam swoje reklamy. Jedynym sposobem na obejście tychże reklam jest wykupienie premium. Dla takiego niszowego blogera jak ja jest to za duża kwota, dlatego postanowiłem to najzwyczajniej w świecie olać, bo konkurencyjne wtyczki WordPress usprawniające komentowanie nie przypadły mi, aż tak bardzo do gustu.

Contact Form 7

Tutaj nie ma nad czym się szczególnie rozwodzić. Wtyczka Contact Form 7 zapewnia nam możliwość stworzenia własnego formularza kontaktowego. Formularze są szczególnie wygodne dla czytelników. Za jego pomocą mogą wysłać do nas e-mail’a bezpośrednio z naszej strony. Szybko i wygodnie. Mój możecie podejrzeć w zakładce kontakt.

Newsletter

O tym jak dobrą robotę robią listy mailingowe (newslettery właśnie) mówić nie trzeba. Polecam budowanie swojej sieci subskrybentów w oparciu o wtyczkę Newsletter. Umożliwia nam sprawne zarządzanie listą naszych subskrybentów i skuteczne zbieranie informacji o nich, które podobnie jak same newslettery, są uwzględniane w statystykach wtyczki. Daje nam to świetne spojrzenie na to, kto tak naprawdę interesuje się naszymi wpisami.

Z poziomu ustawień wtyczki możemy decydować o treści komunikatów oraz samych newsletterów, a co ciekawsze wszędzie mamy możliwość wklejenia własnego kodu oraz podlinkowania statycznej strony dla subskrybentów. Doceniam fakt, że plugin dostarcza gotowe szablony newsletterów. Ot takie rozwiązanie dla leniwych :).

WP Database Backup

Zapasowa, kopio moja! Ty jesteś jak zdrowie,

Ile Cię trzeba cenić ten tylko się dowie,

Kto Cię stracił…

Nikomu tego nie życzę, ale co jeżeli któregoś dnia cała praca nad blogiem, nad jego dopieszczeniem okaże się zniweczona przez nieszczęśliwy wypadek? Nieważna będzie wtedy przyczyna. Jestem na lodzie! Co teraz? Przecież wszystko zawsze robiłem w kokpicie, na serwerze… Kopie zapasowe ratują skórę. Zawsze lepiej mieć, niż nie mieć.

Nie tak dawno, eksperymentując na blogu usunąłem wszystkie odnośniki do mediów społecznościowych. Mógłbym zająć się tym zupełnie od nowa, ale to godzina, może dwie w plecy. Na szczęście miałem jeszcze świeżutką kopię i zamiast 2 godzin poświęciłem 10 minut. W dzisiejszych czasach (nomen omen) czas jest na wagę złota, a ta wtyczka pozwala na ustawienie automatycznego tworzenia backup`ów.

Crayon Syntax Highlighter

Z uwagi na główną tematykę bloga, co jakiś czas publikuję na jego łamach trochę kodu. Platforma WP sama w sobie nie wspiera wyświetlania kodu w przejrzysty sposób. Mógłbym niby wkleić kod źródłowy w edytor tekstu i elo, ale nie robię tego z szacunku do czytelników. Nie jest to żadne rozwiązanie. Korzystam natomiast z wtyczki WordPress Crayon Syntax Highlighter. Dzięki niej kod jest czytelny. Obsługuje wcięcia, podświetlenia linii, czy kolorowanie składni. Obsługuje przy tym masę języków programowania i umożliwia dość swobodną konfigurację. Zmiana motywu, czcionki, kolorów, czy innych szczegółów to dla niej nie problem.

Taka mała ciekawostka. Słabe wsparcie WordPressa dla wyświetlania kodu było jednym z czynników, które zmotywowały człowieka o pseudonimie KrzaQ do pracy nad swoją alternatywą dla WP.

Słowem podsumowania…

To rzecz jasna nie wszystkie wtyczki WordPress, z których korzystam, ale na dzień dzisiejszy są to te, które uznałem za swojego rodzaju kwintesencję WP. To one zapewniają mi jakąkolwiek racje istnienia. Być może za jakiś czas naskrobię coś na temat pozostałych używanych przeze mnie pluginów, ale uprzedzam, że to raczej drobnica. Dzięki, że wpadłeś!